środa, 12 lutego 2014

...

Za oknem o parapet uderza deszcz
Zastygnięty świat czeka na śnieg 
Zastygnięte serce czeka na miłość 
Melancholijne ranki, ponure wieczory 
W dłoni szklanka whisky 
Oczy wbite w ogień płonący na kominku 
Łzy spływają po szarej twarzy jakby z betonu 
Papieros w popielniczce zgaszony 
I tylko myśli o skamieniałych ludziach 
Żyjących w betonowym świecie


poniedziałek, 10 lutego 2014

Tato

Godzina 19.45 Twe życie oddało ostatnie tchnienie 
Powieki zamknęły się na wieki 
Serce zatrzymało swe bicie
Krew zastygła w żyłach 
Moja twarz utonęła we łzach 
Ręce złożyły się do modlitwy 
Życie przestało mieć sens 
Wszystko przestało mieć znaczenie
A ból przeszył mnie na wskroś 
Ból psychiczny który rozerwał me serce

Cisza.

Suche usta, czarna kawa, niedopalony papieros
Na niebie ciemne chmury
W głowie niepoukładane myśli
Chęć wykrzyczenia każdej z nich
Lecz od czego zacząć?
Od tego że Cię kocham?
Czy od tego że Cię nienawidzę?
Czaszka pęka w szwach od napływu emocji
Na ustach nadal milczenie
Wokół cisza...
Co mam powiedzieć naprawdę nie wiem
Przeszłość wbija w serce sztylet
Co zrobić, jak wyrazić ?
Na usta ciśnie się słów wiele
Lecz nie potrafię ich wypowiedzieć
Więc dziś cisza zostanie ciszą...

sobota, 8 lutego 2014

Sen....

Rany z przeszłości wciąż rozrywają serce, ból powraca, a krew sączy po kropelce. Każdego dnia szeptem wołasz o pomoc, wyciągniętej ręki  nie widzi nikt. I chodź łzy toczą po policzku na twarzy widnieje blady uśmiech, to właśnie on jest iskierką nadziei na lepsze jutro. Kolejny raz Ktoś pojawia się w twym życiu, sprawia iż uśmiech, który niedawno tak bolał dziś nabiera nowego blasku a w oczach znów tańczą iskry radości, zastępując potok łez. Niepewność wciąż nie pozwala zasnąć, każda myśl rozbija się na milion małych cząsteczek z których każda z osobna rozdzierają twą świadomość i pokój na który tak długo czekałaś.
Walczysz, cierpienia masz już dość, błagasz o sen...
Kolejny zadany cios od życia sprawia iż nie chcesz się już budzić. To właśnie tam najłatwiej jest żyć, wszelkie troski cie opuszczają a towarzyszy ci tylko beztroski śmiech, radość i ten kojący pokój o którym tak bardzo marzyłaś...
I chcesz zostać tam na zawsze, w swoim śnie...
W śnie gdzie nie boli już nic...



http://www.youtube.com/watch?v=DT92VVDJwNE

Kolejny raz.

Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia jak bardzo się starasz i jak bardzo Ci zależy dopóki nie przestaniesz.

Kolejny raz wpuszczasz kogoś do swojego życia z nadzieją iż przywoła on kolor do twych szarych dni.
Kolejny raz zdajesz sobie sprawę jak bardzo się myliłaś.
Kolejny raz po szczęścia sekundach nadchodzą godziny bólu i smutku.
Kolejny raz tego nie żałujesz pomimo wylanych łez.
Kolejny raz życie daje ci lekcje z której nic się nie nauczysz.
Kolejny raz...