poniedziałek, 10 lutego 2014

Cisza.

Suche usta, czarna kawa, niedopalony papieros
Na niebie ciemne chmury
W głowie niepoukładane myśli
Chęć wykrzyczenia każdej z nich
Lecz od czego zacząć?
Od tego że Cię kocham?
Czy od tego że Cię nienawidzę?
Czaszka pęka w szwach od napływu emocji
Na ustach nadal milczenie
Wokół cisza...
Co mam powiedzieć naprawdę nie wiem
Przeszłość wbija w serce sztylet
Co zrobić, jak wyrazić ?
Na usta ciśnie się słów wiele
Lecz nie potrafię ich wypowiedzieć
Więc dziś cisza zostanie ciszą...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz